Pierwszy lockdown rozwinął w wielu ludziach kreatywność i potrzebę odkrycia idealnego hobby, które zajmie czas i zabije lęk. Zamieni przymusową odsiadkę w ferie u babci. Historia moich zakupów na Allegro z tamtego okresu jest historią moich poszukiwań. Czegóż tam nie było? Golarka do ubrań, wieszaki, papierowe torby, vintage’owe ubrania i półprodukty biżuteryjne, bośmy z psiapsi miały
Dziś mija 20 lat od premiery „The Wire” – najlepszego serialu jaki kiedykolwiek powstał. Rozmawiać o nim można bez końca. Podczas każdej imprezy temat w pewnym momencie zawsze schodzi na „The Wire” i następuje festiwal cytatów lub drobiazgowe skupienie się na jakimś poruszającym niuansie. Potem płaczemy nad Omarem i opowiadamy sobie jak niewyobrażalnie złym do
Niech miłośnicy kryminałów pilnujący odpowiedniej zawartości kryminału w kryminale, aby następnie zawyrokować: to nie kryminał, ale powieść historyczno-obyczajowa z wątkiem kryminalnym, czują się ostrzeżeni. Źródło: https://wyborcza.pl/ksiazki/7,154165,23558471,makabryczne-hobby-doskonalej-mieszczki-gaja-grzegorzewska-o.html
Styl opowiadań Faulknera jest zupełnie inny niż ten znany z powieści. Gdy zdanie się kończy nadal pamiętamy co było na jego początku! Wartka akcja! Pach! Pach! Pach! Brak opisów stanów wewnętrznych, brak strumieni świadomości. Zwięzłe krótkie zdania, dużo dialogów, płynność. Opisy celne, lapidarne, oszczędne, a mimo to klimat południa oblepia i dusi, a rasowy tygiel
Czytając Akuszerkę człowiek czuje się trochę jak zboczeniec podglądający ludzi w intymnych momentach. Język smakowity i obrzydliwy zarazem. Tam gdzie zwykle spotyka się naturalizm tu mamy turpizm. Bohaterka osobowością i charakterem mogłaby obdarować z 5 innych. Miłość piękna jak esesman w wypastowanych butach a historia fascynująca jak każda apokalipsa. No i wielkie ukłony dla Bożeny
Franz Kafka to moja szkolna miłość i ideał faceta w tamtym czasie (zapadnięta klata, ponura mina, umierający na suchoty…) więc bardzo pragnęłam tej książki. No i ją mam… Ale jak rozumiem ona służy tylko do ozdoby? Ciężka, wąska, małe marginesy, brak światła. Trzeba się z nią siłować a ona się i tak zamyka. A może
Czytam kolejny raz 😻 Eliot nawiedza moją kolejną książkę, ale tym razem naprawdę spektakularnie, bo to zamknięcie trylogii więc będzie hekatomba, hordy w kapturach i grzebanie umarłych! Aha! Jesli ktos ma na zbyciu jakies Elioty, nie pdf to z radoscia przygarne!
Uważaj, czego sobie życzysz Na nową powieść Johana Theorina czekałam z prawdziwym utęsknieniem, bo poprzednie „Zmierzch” oraz „Nocną zamieć” dosłownie pożarłam. Theorin posiada rzadki talent budowania napięcia, przy równoczesnym kreowaniu wyjątkowego nastroju i klimatu. Skandynawscy autorzy znani są ze swojego przywiązania do przyrody i surowego północnego krajobrazu, który odgrywa ważną rolę w znacznej części powieści